"Wikingowie" powracają w wielkim stylu!

  „Wikingowie” to przede wszystkim postać dumnego Ragnara Lothbroka i jego świty, którego od zawsze największym marzeniem była wyprawa w odległe nieznane tereny. Ciekawość, która w nim narastała w połączeniu z charyzmą i naturą  wikinga, zawsze pozostawiała krwawy ślad na splądrowanych lądach i prowadziła do wielu starć bitewnych. Ta saga to nie tylko codzienne życie wikinga, które poznajemy od podszewki, ale także obcowanie z niezwykłą kulturą, obyczajami, oraz ówczesnymi wierzeniami.





Nie dziwi więc fakt, iż twórcy coraz częściej sięgają i czerpią właśnie z tej tematyki, osadzając swe produkcje, na przełomie VIII i IX wieku naszej ery. Rzeczywiście coś w tym jest, bo bardzo przyjemnie wchodzi się w taki dobrze zrealizowany świat, poznając zwyczaje i obcując z ludami ówcześnie żyjącymi.

"Sherlock" - specjalny odcinek trafi do polskich kin !

Wreszcie są oficjalne informacje na temat "Sherlocka". Stacja BBC ONE przesuwa premierę czwartego sezonu tej znakomitej serii na 2017 r, Są też dobre wieści wyprodukowany przez Hartswood specjalny odcinek trafi do ... kin. Premiera w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii ustalona jest na 1-go stycznia 2016 r., w Polsce sześć dni później. Dystrybucją zajmie się Best Film.



Pewnie większości znany jest serialowy Sherlock i sukces jaki odniosła ta produkcja na świecie. Laureat 12 nagród BAFTA i 7 nagród Emmy, powraca i jednocześnie debiutuje na dużym ekranie.  Specjalny pełnometrażowy odcinek zatytułowany "Sherlock i upiorna panna młoda"  będzie można zobaczyć w polskich kinach już 7 stycznia 2016r o godz. 20:00. Będzie to jedyna okazja, by

"Outcast"- demoniczny, krwawy i oryginalny! Wyjątkowy?

Stacja telewizyjna FOX po raz kolejny chce wzbić się na wyżyny, oferując swoim widzom to co najlepsze. Nie wszyscy zdążyli jeszcze ochłonąć po bijącej rekordy oglądalności serii „Walking Dead”, a tu kolejna sympatyczna niespodzianka.

Od strony technicznej i wykonawczej nowe dzieło FOX-a będzie bardzo przypominać wspomniany „Walking Dead”, bowiem ponownie będzie to adaptacja komiksu,  w dodatku tego samego autora- Roberta Kirkmana. „Outcast”, bo o nim mowa to opowieść o Kyle Barnesie (Patrick Fugit)- młodym chłopcu, który jest nękany przez demony. Udręczony opętaniem próbuje znaleźć odpowiedzi na szereg

"Lucyfer" nowe dzieło FOX szokuje i wzbudza kontrowersje już przed premierą !


Ostatnio mocno zauważalny jest trend, na ekranizacje komiksowe, które cieszą się nadal  dużą popularnością. Każdy z nas widział zapewne, nie jedną taką produkcję. Największe dwie wytwórnie, które rywalizują ze sobą praktycznie od zawsze to Marvel i DC Comics. Każda z nich ma swoich superbohaterów i własne komiksy, które bardzo chętnie są adaptowane  na duży, bądź mały ekran. Obecnie pod szyldem DC Comics emitowany jest już drugi sezon serii "Gotham", z kolei Marvel  z dumą angażuje się w kolejne losy "Agentów Tarczy".  Początkiem 2016 r. DC Comics zszokuje nie tylko swego odwiecznego konkurenta, ale też i widzów.




W styczniu 2016 r. swoją premierę będzie miało nowe dzieło oznaczone logiem DC Comics- "Lucyfer", które obecnie zbiera zarówno pozytywne jak i negatywne komentarze. Już sam tytuł potrafi budzić kontrowersje wokół serialu, jednak dominująca staję się tu fabuła, bo to właśnie ona stoi za falą licznych protestów.  Największym echem odbijają się te ze Stanów Zjednoczonych.

Krwią spłynie śnieg. "Gra o Tron" powraca z 6 sezonem - już wkrótce!

Sezon 6 będzie się składał z 10 epizodów, do którego zdjęcia ruszyły już w lipcu 2015 roku. Najprawdopodobniej końcem bieżącego roku cały sezon będzie już gotowy. Premiera pierwszego odcinka jest zapowiedziana przez stację HBO na kwiecień 2016 roku. 





Fabuła szóstej części sagi skupi się głownie na powieści „Pieśń” serii książek „Straży Lodu” i „Wiatry Zimy”, oraz znaczną częścią materiału z „Uczty dla Wron, oraz „Taniec ze Smokami”Zapytany o dalsze losy serii „Gry o Tron”, dyrektor wykonawczy Jeremy Podeswa powiedział:

"Blindspot", czyli historia tajemniczych tatuaży.

"Blindspot: Mapa zbrodni" to kolejna propozycja, która zapowiada się bardzo obiecująco. Premierowy odcinek, stacja NBC wyemitowała 12 września br. i bardzo szybko podjęła decyzję o zamówieniu pełnego sezonu. Sama struktura serii może nieco przypominać kultowy już "Prison Break", w którym tatuaże na ciele Mike’a Scofield’a również przedstawiały mapę, a dokładniej plan więzienia, co było kluczowe dla całej fabuły serialu. Jednak poza tym wspólnym motywem jest to całkiem inna, bardzo epicznie opowiedziana historia.




W ruchliwym Nowym Yorku, na Times Square ktoś zostawia torbę z przyczepioną kartką z napisem: „zadzwoń po FBI” . Podejrzewając, że są to ładunki wybuchowe, na miejsce przyjeżdżają saperzy. Ku ich zdziwieniu, okazuję się, że w tajemniczej przesyłce znajduje się naga wytatuowana od stóp do głów kobieta, która w dodatku nic nie pamięta. 
Żeby było jeszcze ciekawiej jeden z tatuaży to imię

Banshee po raz czwarty i ... ostatni :(

Znamy już datę premiery czwartego i zarazem ostatniego sezonu, genialnej serii Banshee. Kulminacja niezwykle emocjonującej sagi wystartuje 29 stycznia 2016r. na kanale Cinemax.  



Czwarty sezon będzie się składał z ośmiu, a nie jak do tej pory dziesięciu odcinków. Producentem wykonawczym serii będzie Alan Ball, Greg Yaitanes i Jonathan Tropper. Nowością w stosunku do poprzednich odsłon jest miejsce gdzie będą kręcone zdjęcia. Producenci postanowili zrezygnować z Karoliny południowej i przenieśli się do Pittsburga.



W finałowej serii poznamy nową twarz - agentkę FBI i specjalistkę od profili psychologicznych. W tej roli wystąpi Eliza Dushku (Buffy postrach wampirów, Dollhouse), która wniesie do serii odrobinę mroku i jeszcze więcej seksapilu. Jak obiecywali wcześniej oficjele z Cinemax, czwarta kończąca seria, ma wbić widza w fotel. Z kolei producenci potwierdzają, że "Banshee" co prawda odejdzie, bo opowiadana w nim historia dobiega już do końca, jednak zrobi to z niezwykłą gracją i wielkim hukiem. Na potwierdzenie tych słów, zdradzę wam tylko że budżet zaplanowany na Banshee 4 to ponad 60 mln $. Więcej o Banshee możecie przeczytać tutaj.



Wszystko co dobre ma swój koniec,tak więc pozostaje jedynie odliczać dni do premiery, a to już całkiem niedługo. 

[Aktualizacja]  Data premiery czwartego, finałowego sezonu "Banshee" została przesunięta na 01-04-2016r. Serię będzie można obejrzeć na kanale Cinemax lub    HBO GO.

TRAILER - Banshee 4


Zapowiedzi kinowe.Październik/Listopad.

Ten wczesnozimowy okres, wraz ze swoją mało atrakcyjną aurą nie sprzyja raczej spacerom i powoduje, że wolny wieczór wolimy spędzać w zaciszu domowego ogniska.Wskazane nawet jest byśmy po ciężkim dniu mogli ochłonąć i zrelaksować się z lampka dobrego wina bądź innego szlachetnego trunku o złocistym kolorze i zasiąść przed jakimś dobrym serialem lub książką. Jednak równie dobrze możemy wybrać się do kina i tam spędzić miły wieczór, a uwierzcie mi będzie w czym wybierać. Czeka na nas kilka naprawdę dobrych produkcji.



23 październik - "Wzgórze krwi".

Oryginalny tytuł: Crimson Peak
Produkcja: USA
Gatunek: Horror
Reżyseria: Guillermo del Toro
Scenariusz: Guillermo del Toro, Matthew Robbins



Gotycki horror w reżyserii Guillermo del Toro („Labirynt Fauna”, seria „Hellboy”) zrealizowany z niezwykłą dbałością. Fabuła osadzona jest w XIX wieku w mrokach górzystego hrabstwa Kumbria. Opowiada o młodej aspirującej pisarce Edith Cushing – Mia Wasikowska, która po rodzinnej tragedii przeżywa trudny okres. W jej życiu pojawia się nowy tajemniczy i intrygujący

„Mr. ROBOT". Nieobliczalny haker, który jest w stanie zniszczyć twoje życie.



Pomysłodawcą i twórcą jest młody Amerykanin Sam Esmail. Do tej pory jego nazwisko nie wiele znaczyło w branży filmowej, bo poza kilkoma średnimi remake’ami i sequel’ami nie zaprezentował nic. W ubiegłym roku zrodził się w jego głowie pomysł na cyberpunkowy thriller „Mr.Robot” i to on właśnie okazał się strzałem w dziesiątkę. Początkowo miał być to kolejny pełnometrażowiec", jednak Sam Esmail zmienił zdanie i przeniósł Pana Robota na mały ekran. I dobrze bowiem produkcja filmowa mogła by tylko spłycić i skrócić fabułę. Producentem wykonawczym został Chad Hamilton, a pierwszy epizod wyemitowany został w czerwcu 2015 r. przez stację USA Network. Sam pomysł jak i

"Narcos" jest bezwzględny! Tak jak bezwzględne jest życie.



To co niedawno zaserwował Netflix dało wielu odbiorcom do zrozumienia, że tworzy się nowa jakość małego ekranu. Serial przestał się już wielu osobom kojarzyć z takimi tytułami jak: "Na Wspólnej", "M Jak Miłość", czy jakaś inna mydlana produkcja brazylijska lub amerykański sitcom. Obecnie tworzy się nowa jakość, udowadniając tym samym swą klasę i podkreślając znaczenie. Teraźniejsze serie to produkcje bardzo zaangażowane w realizację, które niejednokrotnie przewyższają zainwestowanym budżetem projekty filmowe. Netflix postawił wysoko poprzeczkę i zdaje się że w tej kwestii to on będzie wyznaczał standardy, co potwierdza zresztą swoją najnowszą  produkcją – „Narcos”.






Już sam tytuł sugeruje jaką tematyką zajmie się ta seria. Motywem przewodnim będzie kokaina, a dokładniej mówiąc jej szmuglerka do USA. Poznamy biznes narkotykowy od podszewki, zaznajomimy się z jego baronami, ale przede wszystkim pogłębimy historię Pablo Escobara -„króla kokainy”, jednego z najbogatszych kryminalistów na świecie.

"Broadchurch" - realizm, który bije w oczy od pierwszego odcinka.





Po raz kolejny Brytyjczycy potwierdzają swoją pozycję na małym ekranie. Ich produkcje są pieczołowicie przemyślane, nie brakuje dbałości o szczegóły i zaangażowania, a dobór obsady aktorskiej jest zawsze na najwyższym poziomie. Wszystko jest spójne, tworzy całość, a co najważniejsze jest klimat i dobrze opowiedziana historia, która nie pozwala na to, by widz choć przez chwilę odczuwał znużenie. "Broadchurch"  to kolejne dzieło wyspiarzy, o którym z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jest wyjątkowe. 



Dawno nie widziałem tak udanego serialu kryminalnego. Wszystko zaczyna się od śmierci 11-letniego chłopca, która wstrząsa całym miasteczkiem. W niewyjaśnionych okolicznościach policja odnajduję ciało Danny'ego (Oskar McNamara), porzucone na plaży. Początkowo wydarzenia sugerują nam, że popełnił samobójstwo skacząc z klifu, jednak dosyć szybko jesteśmy w stanie stwierdzić, że są to tylko pozory, a sprawa Broadchurch jest bardziej zagmatwana, niż ktokolwiek mógł by przypuszczać.

Szkocka opowieść nie tylko dla kobiet ?




"Outlander" bo o nim mowa, to adaptacja powieści Diany Gabaldon pod tym samym tytułem, w Polsce znana jako „Obca”. Z pewnością kojarzy ją większość czytelniczek. Osobiście nie czytałem żadnego z wydanych tomów powieści i nie zamierzam, więc tym samym wstrzymam się od porównań, związków i ich braku z fabułą serialu. Przyznam szczerze, że do tej pory nie miałem, aż tak sprzecznych opinii i odczuć, jak po obejrzeniu tej serii.



Pamiętam jak na kilka dni przed premierą pierwszego odcinka, stacja Starz chwaliła się i kusiła zarazem, pięknie zmontowanymi zapowiedziami. Na pierwszy plan wysuwały się epickie wręcz XVIII wieczne krajobrazy szkockich gór, dolin i lasów, jej rdzenni mieszkańcy dający łupnia anglikom, a wszystko to przy niezwykle charakterystycznej szkocko - irlandzkiej oprawie muzycznej. W późniejszym etapie cały ten szkocki klimat zaczął przeplatać się z obrazami lat 40-tych XX wieku, zaraz po II wojnie światowej i tu na głównym planie

Spróbuj raz,a uzależni Cię na zawsze!



To seria nie tuzinkowa, bardzo ambitna i łamiąca wszelkie dotychczasowe kanony. Przesiąknięta desperacją i bólem w bardzo emocjonalny sposób uzewnętrznia to, co w człowieku kruche, oraz ukazuje jak źle podjęte decyzje mogą wpływać na życie nasze i naszych bliskich. Na dodatek robi to w swój niepowtarzalny, narkotyzujący sposób.



W "Breaking Bad" poznajemy Waltera White’a (Bryan Cranston) człowieka w średnim wieku, kochającego męża i ojca Flynna - Walera Juniora, chłopca cierpiącego na porażenie mózgowe. Walter

"Gotham" wchodzi na drugi poziom !

Druga seria "Gotham" to nie tylko spotkanie ze starymi znajomymi, poznamy także nowe twarze. Obok znanej już obsady, pojawią się też nowe nazwiska: Dustin Ybarra (Ted 2, Chłopaki do wzięcia) , James Frain (Czysta Krew, Jeździec znikąd) i Jessica Lucas (Agent XXL, Martwe Zło).



W głównej strukturze fabuły nie na potkamy na żadne niespodzianki, natomiast serial nabierze jeszcze większego tempa,rozbudowując poboczne wątki fabularne o  kolejne czarne charaktery, znane większości z komiksowej sagi Batmana. Poznamy w końcu młodego Jokera, którego tak brakowało w pierwszej serii. Postać ta będzie

"Prison Break" na nowo. Fox reanimuje więzienną sagę.




"Prison Break" powraca na mały ekran, to już przesądzone. Wszelkie plotki i spekulacje krążące na temat kultowej serii zostały rozwiane. Na zorganizowanej wczoraj konferencji prasowej, oficjalnie potwierdzono powrót "Prison Break". Prezes i dyrektor generalny studia Fox - Gary Newman, ogłosił że gwiazdy starej serii - Wentworth Miller i Dominic Purcell są już zaangażowani w nowy projekt. Producent wykonawczy Paul Scheuring doszukał się w zakończonym 2010 roku serialu, kilku niedomkniętych wątków. Jak stwierdził, ma w swojej głowie ułożony plan odnowionej kontynuacji hitu sprzed lat. Zagadką pozostaje "ożywienie" Michaela- jednej z głównych postaci serii, który zginął w ostatnim sezonie.  Na to nie było jasnej odpowiedzi. Newman zaznaczył tylko, że wszystko jest logicznie rozplanowane, wytłumaczalne i wiąże się w spójną całość. Obok Miler'a i Purcell'a w sequelu, zobaczymy również inne gwiazdy starego "Prison Break".
Reanimowana przez Fox mini seria ma mieć 10 odcinków. 
Premiera zapowiadana jest na 2016 r, najprawdopodobniej na jesieni.

Zapowiedzi filmowe - sierpień, czyli czym nas skusi duży ekran?


Sierpień 2015r. w filmowym świecie będzie trochę zagadkowy, po części szpiegowski, oraz przede wszystkim super bohaterski. W gąszczu zapowiedzi kinowych znajdą się tytuły, których nie można nie zobaczyć , oraz takie których lepiej nie widzieć. By oszczędzić Wam zbędnego dylematu, przygotowałem listę propozycji, które zdecydowanie zaliczają się do tej pierwszej grupy.



„Dar”


Oryginalny tytuł: „The Gift”
Produkcja:  USA (2015)
Gatunek: Dramat / Thriller
Reżyseria: Joel Edgerton
Scenariusz: Joel Edgerton


Thriller autorstwa Joel’a Edgerton’a. Jest to także jego debiut, zarówno w roli scenarzysty jak i reżysera. Simon (Jason Bateman) i Robyn (Rebecca Hall) młode małżeństwo kupuje swój własny, wymarzony dom, w którym mają razem zamieszkać. Są szczęśliwi, zakochani, a na dodatek wszystko układa się po ich myśli. Sytuacja zaczyna się komplikować, gdy poznają miłego człowieka z sąsiedztwa- Gordo (Joel Edgerton), w którym Simon

Cinemax kasuje "Banshee".

No i stało się. Wszystko co dobre, też musi się skończyć. Stacja Cinemax potwierdziła oficjalnie, że po czwartym sezonie rezygnuje z "Banshee". Do tej pory wyszły trzy naprawdę udane sezony serii.



Ostatni epizod swój finał miał w Polsce 11 kwietnia 2015 roku. Mimo swojego uroku, całkiem niezłego budżetu i sporej oglądalności, oficjele stwierdzili, że zapowiadany na styczeń 2016 roku czwarty sezon będzie ostatnim. Prezes HBO Michael Lombardo

Na nie warto czekać! - Jesienne zapowiedzi

Końcówka wakacji i jesień brzmi obiecująco w serialowym świecie. Można śmiało powiedzieć - będzie się działo!  I dobrze, bo ostatnio jakoś bardziej przemawia do mnie mniejszy ekran – ten serialowy. Będzie w czym wybierać i z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Specjalnie dla Was wybrałem kilka wartych uwagi pozycji.  Zapraszam…


"Gotham", czyli prolog do tego co wydarzy się później.


Jedna z wielu  amerykańskich metropolii. W ciemności nocy otulającej miasto, na tle strzelistych, wysokich budynków, roztaczają się opary mgły  i dymu. Ulice mimo późnej pory, są nadal pełne ludzi.  W pobliskim kinie zakończyła się właśnie projekcja filmu. Wszyscy widzowie wychodzą, wśród nich jest także para lokalnych milionerów i ich kilkunastoletni syn. Państwo Weyne’owie i młody Bruce rozmawiają i śmieją się, nie wiedząc jeszcze co ich spotka w zakamarkach ciemnej uliczki.

Jak się nie nudzić w wakacje? Czyli top 7 na upalne dni.

Lipiec i sierpień 2015r. na małym ekranie to będzie raczej okres stagnacji. Poza kilkoma nowymi tytułami, za wiele nie będzie się działo. Nadal emitowany będzie 3 sezon „Hannibala i 2 część sagi „Penny Dreadful”. Swoich  kontynuacji w okresie wakacyjnym doczekają się także: „Ray Donovan”, „Legends”, „Wirus”, oraz „Detektyw”. 


Ponieważ niemożliwym jest śledzenie wszystkiego, czym obdarowują nas stacje telewizyjne, wybiorę, jak zawsze, te wyjątkowe. Z pewnością na to miano zasługuje „Hannibal” ( tutaj) , „Penny Dreadful”o której, pisałem niedawno (tutaj), oraz „Detektyw”. Tym ostatnim zajmę się szczegółowo już niedługo, póki co kilka słów w ramach wstępu.

fot. HBO

"Penny Dreadful"- gotycka groza w erotycznej odsłonie


Od czasu gdy trafiłem na serię  „Peacky Blinders” z baczniejszą uwagą przyglądam się brytyjskim twórcom seriali.  Jak do tej pory jestem pod dużym wrażeniem. Seriale produkowane na wyspach nie odbiegają w niczym od tych szerzej znanych amerykańskich produkcji, ba niekiedy nawet je przerastają. Tak jest i tym razem. „Penny Dreadful” to seria niezwykle klimatyczna i trudna do skatalogowania.


Akcja serialu rozgrywa się w epoce wiktoriańskiej we wczesnej XIX wiecznej Anglii. Wówczas imperium brytyjskie rosło w siłę, panował wszechobecny dobrobyt, a przemysł przeżywał swój złoty okres. W konwenansach społecznych panowała tzw. "rygorystyczna moralność"- zakaz uzewnętrzniania uczuć, która i tak nie potrafiła zatrzymać gwałtownego rozwoju prostytucji. Szacuje się, że to właśnie w tym okresie była ona największa w Anglii i stanowiła nie lada problem. W tych realiach poznajemy pannę Vanesse Ives (Eva Green) główną

Krwawy, surowy i trzymający na dystans! - ruszyła trzecia seria „Hannibala”.

Przyjemność poznania serialowego „Hannibala”, polscy widzowie mieli okazję 10 kwietnia 2013 roku. Na kontynuację długo musieli czekać fani serialu. Drugi sezon rozpoczął się również w kwietniu z tym, że rok później, ale dopiero w maju 2015 roku stacja NBC poinformowała o zakupie kolejnych odcinków. Emisja trzeciego sezonu rozpoczęła się 5 czerwca br. Do tej pory stacja wyemitowała 3 odcinki trzeciej serii.


Utalentowany kryminolog Will Graham (Hugh Dancy), który współpracuje z FBI i tworzy dla nich profile psychologiczne seryjnych morderców po silnym załamaniu nerwowym postanawia wrócić do pracy.

"Banshee" - tak to się zwykle zaczyna


Z dala od miejskiego zgiełku, gdzie czas płynie powoli , a rytm życia mieszkańców wyznacza natura,  znajduję się małe amerykańskie miasteczko o intrygującej nazwie Banshee. To w nim  spokoju ducha pragnie odzyskać były skazaniec  Lucas Hood. Nie zdając  sobie jeszcze sprawy z tego co za chwilę się stanie i jak bardzo wpłynie to na jego dalsze życie.  Urocza okolica, zamieszkała przez amiszów i granicząca z rezerwatem Indian,  tylko pozornie zdaje się być senna i spokojna.




Od początku


Do pustego, podupadającego baru wchodzi Hood (Antony Starr) i zamawia kolejkę whisky. Po chwili pojawia się kolejny klient, nawiązuję się krótka konwersacja i nic nie wskazuję na to,  co za chwilę się stanie. Bar odwiedza kolejny klient – jak się okazuje nowy stróż prawa Banshee. Po krótkiej wymianie zdań z impetem otwierają się drzwi małomiasteczkowego przybytku, u progu których stoją miejscowe zakapiory. Na przebieg dalszych wydarzeń nie trzeba długo czekać.

„Sherlock”– mistrz dedukcji po raz czwarty.

Angielski detektyw, którego znają miliony na świecie powraca w nowej odsłonie. Stacja BBC zakupiła kolejną 4 serię zwariowanych przygód dwójki angielskich dżentelmenów: przyjemnie aroganckiego współpracownika londyńskiej policji i jego nierozłącznego przyjaciela sir dr. Watsona. Do premierowego odcinka 4 sezonu zdjęcia rozpoczęły się początkiem 2015 roku.

To jeden z niewielu tak wysublimowanych dzieł ostatniej dekady. Majstersztyk poziomu mega. Pomijając niebanalną fabułę i niespodziewane zwroty akcji, zachwyca grą aktorską i idealnym doborem dwóch głównych postaci. Bezczelny, dowcipny i niezwykle inteligentny Sherlock doskonale został skontrastowany z lekko flegmatycznym i opanowanym weteranem wojennym – dr. Holmsem. 

Uczta gotowa, częstujcie się!

Ostatnio tak bardzo brakuję mi kina, zarówno małego jak i wielkiego formatu o tematyce gangsterskiej. Coraz rzadziej można się otrzeć o ten temat, a szkoda. Któregoś dnia zupełnie przypadkowo natrafiłem na jedną z brytyjskich produkcji...




 Genialna moim zdaniem mini seria o charyzmatycznym tytule „Peacky Blinders” spowodowała,że bardziej niż kiedykolwiek będę się przyglądał wyspiarskim produktom. To co me oczy ujrzały i uszy usłyszały przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Jestem pod naprawdę dużym wrażeniem. 
W "Peacky Blinders" poznajemy losy zagubionych ludzi, którzy po I Wojnie Światowej nie za bardzo mogą odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Zagubieni, zdezorientowani i nie ufni szukają swojego miejsca w biednej, skąpanej błotem i brudem  Anglii, borykającej się z trudnymi realiami lat 20-tych XX wieku...

"The Following".Tylko po to by zaistnieć

Seryjny morderca i były agent FBI, który z pomocą federalnych i policji lokalnej próbuje dopaść psychopatę. Brzmi znajomo? Jasne, że tak. Co druga amerykańska produkcja wykorzystuje ten oklepany banał. Jednak ja postanowiłem się tak szybko nie zniechęcać. Nie zagłębiając się zbytnio w recenzje postanowiłem przyjąć wyzwanie i zabrałem się do oglądania „The Following”


„Following”, to serial o charakterze kryminalnym, przyprawiony odpowiednią dozą thrillera. Głównym motorem napędowym jest były agent FBI (Kevin Bacon), który próbuje na nowo złapać zwyrodnialca mordującego kobiety. Na początku zdawać by się mogło że to właśnie niewinna śmierć przynosi mordercy satysfakcję, a jego psychopatyczne zapędy niewyobrażalną błogość, jednak nie do końca...
.firstpage, .lastpage {display: none;}